Matki Bożej Nieustającej Pomocy,
św. Marii Magdaleny i św. Stanisława Biskupa
Historia kościoła jezuickiego
sięga XVI w. |
W roku 1570 biskup Adam Konarski, zachęcony przez biskupa warmińskiego Stanisława Hozjusza (późniejszego kardynała), sprowadził do Poznania Jezuitów i nakłonił miasto, by darowało im niewielki kościół św. Stanisława Biskupa, założony przez biskupa Jana Lubrańskiego dla księży emerytów, dwa szpitale i szkołę miejską. Sam zaś uposażył dom zakonny czterema wioskami.
|
Nadanie to potwierdził król Henryk Walezy w roku 1574, a rok później wpisał je do akt kapitulnych rektor kolegium Jakub Wujek, tłumacz pierwszej drukowanej Biblii w Polsce.
Z czasem kościół okazał się zbyt mały na potrzeby zakonu, wymagał też częstych napraw, stąd jezuici podjęli decyzję o budowie nowej, większej świątyni.
W roku 1651 wmurowano kamień węgielny. |
Po 22-letniej przerwie, spowodowanej m. in. „potopem szwedzkim”
w 1678 roku prace podjął nowo mianowany rektor Kolegium Bartłomiej Nataniel Wąsowski, teoretyk architektury.
Wykorzystał on istniejące już fundamenty, zastosował lekkie, drewniane sklepienie nad 27-metrową nawą główną. Od strony północnej zamknął kościół typową dla architektury jezuickiej pięcioosiową fasadą.
Otwarcie kościoła miało miejsce w uroczystość św. Stanisława Kostki w 1701 roku.
Równocześnie prowadzono prace wykończeniowe:
malarz Karol Dankwart dekorował główne partie sklepienia,
a Włoch Alberto Bianco wykonywał prace sztukatorskie.
27 IX 1705 biskup Hieronim Wierzbowski konsekrował kościół.
W latach 1727-32 wykonany został ołtarz główny według projektu Pompeo Ferrariego,
później kolejno pozostałe ołtarze.
Rektor kolegium Franciszek Koźmiński zaprojektował m.in. portale, elementy wystroju naw bocznych, 10 ołtarzy bocznych, oprawę architektoniczną chóru muzycznego. Prace wykończeniowe trwały do połowy XVIII wieku.
W latach 1912-14 przeprowadzono gruntowny remont wnętrza kościoła.
|
W czasie II wojny światowej kościół zamieniono na magazyn; częściowemu zniszczeniu uległo wyposażenie wnętrza, z dachu zdarto blachę miedzianą.
W 1945 roku kościół został uszkodzony pociskami artyleryjskimi, a już w 1951 zakończono jego odbudowę. |
Aby przywrócić świątyni pełnię blasku potrzeba wiele lat pracy i wysiłku – zwłaszcza finansowego. Działania konserwatorskie wykonywane etapami uzależnione są od kondycji finansowej kościoła oraz w dużej mierze od hojności fundatorów.
Gruntowny remont zabytkowych organów Ladegasta przeprowadzony w 2000 – 2001 roku pochłonął kwotę 1,4 mln. złotych,
By Diego Delso, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=35701438 |
z czego ponad połowa przypadła Parafii Farnej i Towarzystwu Przyjaciół Poznańskiej Fary.
Drugą część pokryła Fundacja Współpracy Polsko – Niemieckiej.
Drobnymi kroczkami posuwały się także prace restauratorskie we wnętrzu kościoła przy wsparciu
Konserwatora Wojewódzkiego i Władz Miasta Poznania wyremontowano więźbę dachów, odnowiono elewację oraz nieliczne fragmenty wnętrza kościoła (kaplice przy prezbiterium oraz sklepienia transeptu).
Kościół pojezuicki pw. św. Stanisława, na ulicy Gołębiej w Poznaniu, pełniący od końca XVIII funkcję fary, czyli głównego kościoła miejskiego, to nie tylko największy i najpiękniejszy kościół barokowy w Poznaniu, ale także jeden z największych kościołów barokowych w Polsce.
Województwo - wielkopolskie
Powiat - miasto na prawach powiatu
Aglomeracja - poznańska
źródło: wikipedia, fara.archpoznan.pl, poznańskie historie, Przewodnik po zabytkach i historii
By Diego Delso, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=35701444 |
Z organami wiąże się historia pewnej zjawy.
Otóż według opowieści zdarza się niekiedy, że podczas prac związanych z organami, na balkonie (na który jest się bardzo trudno dostać), pojawia się pewna nikomu nieznana, ubrana na czarno kobieta. Pojawia się znikąd i tak samo znika. Jest to ponoć duch tajemniczej ofiarodawczyni, który dogląda swojego podarunku. |
Województwo - wielkopolskie
Powiat - miasto na prawach powiatu
Aglomeracja - poznańska
źródło: wikipedia, fara.archpoznan.pl, poznańskie historie, Przewodnik po zabytkach i historii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Krytykę przyjmę z pokorą, wulgaryzmy będę usuwał bez wyjątków.
Zbyszek.