Cmentarz ma kształt kamiennego okręgu z czerwonego piaskowca,
na którym stoją krzyże z tego samego materiału. Pośrodku usypano kopiec, a na nim stoi największy krzyż.
Pierwotnie był on drewniany, teraz również jest z kamienia.
Pod krzyżem leży, oparta o niego, kamienna tablica informująca, że to cmentarz z lat 1914-15.
Gdyby nie ona, trudno by się tego domyśleć.
Bo są tu wyłącznie tablice upamiętniające poległych w czasie II wojny światowej.
Skąd się tu wzięli?
Ano z Warszawy.
W 1990 r. ekshumowano ponad 2,5 tys. szczątek żołnierzy niemieckich pochowanych na Heldenfriedhof , cmentarzu bohaterów, który znajdował się na tyłach Cmentarza Wojskowego na Powązkach (obecnie biegnie tamtędy al. Prymasa Tysiąclecia).
Operację przeprowadził Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge (Ludowy Niemiecki Związek Opieki nad Grobami Wojennymi).
Szczątki żołnierzy złożono wewnątrz okręgu,
na grobach poległych w I wojnie.
Tu właśnie w lesie bolimowskim znajduje się
niemiecki cmentarz z okresu
I wojny światowej,
na którym to pochowano żołnierzy poległych w walkach
1915 roku.
Po przejściu frontu w 1915 roku
założono tu cmentarz polowy.
Dopiero w latach 30,
Niemcy zbudowali tu pomnik.
Wtedy też ekshumowano zwłoki żołnierzy z okolicznych cmentarzy.
Najprawdopodobniej - bo tak wtedy chowano poległych,
leżą tu i Niemcy, i Rosjanie.
W portalu "Do broni" można przeczytać, że cmentarz został ufundowany dzięki testamentowi
barona z Holsteinu,
którego syn poległ w walkach nad Rawką i został pochowany na tym cmentarzu.
Podobno na cmentarzu spoczywa również
poległy nad Rawką w 1915 roku
ojciec byłego Kanclerza Niemiec Kohla.
To taka ciekawostka.
W 1990 pochowano tu 2566 żołnierzy niemieckich
poległych w czasie II wojny światowej.
W okolicy mieszczą się także pozostałości innych,
mniejszych cmentarzy
z czasów
I wojny światowej.
Około 3 kilometry od tego cmentarza, w lesie, na skraju wsi, ale przy innej drodze,
stoi pomnik
upamiętniający potyczkę
stoczoną podczas powstania styczniowego przez oddział
dowodzony przez
Władysława Stroynowskiego.
Poległo w niej 14 powstańców.
stoi pomnik
upamiętniający potyczkę
stoczoną podczas powstania styczniowego przez oddział
dowodzony przez
Władysława Stroynowskiego.
Poległo w niej 14 powstańców.
Wieś Joachimów
otrzymała dodatkową część nazwy,
otrzymała dodatkową część nazwy,
czyli
„Mogiły”
z powodu wielkiej ilości mogił powstałych w jej okolicach
w 1915 roku.
„Mogiły”
z powodu wielkiej ilości mogił powstałych w jej okolicach
w 1915 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Krytykę przyjmę z pokorą, wulgaryzmy będę usuwał bez wyjątków.
Zbyszek.